Gen. Spławik idzie w stan spoczynku

Koło PZW Garnizonowe

Gen. Spławik idzie w stan spoczynku.

Dnia 21 września 2024 r. odbyły się na stawie Szlachetny w Baryczy spławikowe zawody kończące sezon 2024 w Kole Garnizonowym PZW w Krakowie. Pogoda była jak marzenie i adekwatnie do jej piękna rybki nawiązywały kontakty z wędkarzami. W wodzie działo się dużo z zakresu podniet wędkarskich i dlatego niech podwójnie żałują wszyscy nieobecni. Licencjonowany sędzia wyznaczył 5 stanowisk, z czego rozlosowano tylko 4. Zawody trwały od godz. 9.00 do godz. 13.00. Dobre brania trwały do godz. 11.00, a potem – jak to w lecie – rybki poszły szukać cienia i łowiło się sporadycznie. Na pierwszym stanowisku skupiły się płotki, karasie srebrzyste i krąpik. Był też na wędce wyzwalający medalowe aspiracje karp, ale nie dał się wyjąć z wody. Na drugim stanowisku dominowały wzdręgi i zaplątał się mały linek. Na trzecim stanowisku, dobrze nęconym przez Prezesa naszego koła i jednocześnie profesora spławika, zebrały się wszystkie rybki z okolicy, bez wyróżnienia przeważającego gatunku. Były drobne płotki, trzy „podbierakowe” leszcze i karp – ozdoba zawodów – 1330 pkt., który okazał się być największą rybą zawodów. Na czwartym stanowisku ciągle przypływały leszcze. Do godz. 11.00 złowiłem ich 8, a przez następne dwie godziny dołowiłem tylko 3. Miałem też branie dużej ryby i kilkunasto sekundowy hol, w czasie którego już wprowadziłem podbierak do wody i podciągałem, żeby zobaczyć rybę, gdy nagle czar prysnął, zrobiło się lekko, odrzuciłem niepotrzebny podbierak i wyjąłem z wody zranioną płotkę. Byłem kompletnie zaskoczony, ale historia wędkarstwa zna takie przypadki. W zawodach uzyskano następujące wyniki:

  1.  Roman Dryk                                                            5130 pkt.
  2. Edward Gronowski                                                3890 pkt.
  3. Piotr Nymphs                                                          2570 pkt.
  4. Artur Wróbel                                                           2420 pkt.

W kategorii Największa Ryba wygrał Edward Gronowski – karp 1330 pkt. Groźnym rywalem był Piotr Nymphs – karaś 1010 pkt.

Zawody były sympatyczną imprezą towarzyską. Każdy miał dobry wynik i powody do zadowolenia oraz przyczynki do przemyśleń na przyszły rok. W tym sezonie gen. Spławik idzie już w stan spoczynku.

R.D.